Czy horoskopy osób spokrewnionych ze sobą są do siebie podobne, tak
jak podobne bywają ich twarze, budowa ciała i charaktery? Czy istnieje coś
takiego jak „dziedziczenie astrologiczne”? Jeśli tak, to na czym ono polega, czego
dowodzi oraz jak można w praktyce wykorzystać wiedzę na ten temat?
Przygotowując się do wykładów wygłoszonych przeze mnie w XII 2016 i w
II 2017 dla Polskiego Stowarzyszenia Astrologicznego na temat życia rodzinnego
w świetle astrologii, przebadałam kilkadziesiąt horoskopów kilku pokoleń mojej
rodziny (do 4 pokolenia wstecz, choć te
najstarsze niestety bez godziny urodzenia) oraz rodzin przyjaciół i znajomych.
Okazało się, że kosmogramy rodziców, ich dzieci, a czasem nawet dalszych
przodków (zwłaszcza dziadków) z reguły wykazują pewną charakterystyczną
zbieżność, którą trudno pominąć i uznać za przypadkową. Z drugiej jednak strony horoskopy osób
bliskich nie zawsze są do siebie podobne aż w takim stopniu i w tak prosty,
bezpośredni sposób, jakby tego
oczekiwali entuzjaści „królewskiej wiedzy”.
Na czym polega dziedziczenie
astrologiczne?
Rzeczywiście w kosmogramach bliskich
krewnych stosunkowo często dostrzegamy powtarzalność osi horoskopów czy podobne
aspekty planetarne powielane nawet na przestrzeni kilku pokoleń (np. prawie
wszyscy maja Słońce w jakimś – niekoniecznie tym samym - aspekcie do Plutona
lub Wenus powiązaną z Saturnem). Jednak
moim zdaniem istota dziedziczenia
astrologicznego polega przede wszystkim na tym, że dzieci dziedziczą znak
Słońca, Księżyca lub ascendentu przynajmniej jednego z rodziców w taki sposób,
że w tym właśnie znaku znajduje się albo ich Słońce, albo Księżyc, albo ascendent
(np. syn ma ascendent Pannie, zaś jego matka Słońce w znaku Panny; córka ma
Księżyc w Skorpionie i solarnym Skorpionem jest także jej ojciec). Nie musi być
to nawet zbliżony stopień zodiaku (choć zdarza się i tak) – chodzi tutaj o powielenie znaku jednej z zasadniczych cząstek
tożsamości rodzica tworzącej tzw. astrologiczną „triadę osobowości”.
Naturalnie dość często zdarza się, że tych połączeń na poziomie
„triady osobowości” rodzica i dziecka jest więcej. Nierzadko też takie
powiązania dotyczą kosmogramów obojga rodziców. Wówczas dziedziczenie
astrologiczne jest nie do podważenia. Bywa jednak również i tak, że astrologiczne
pokrewieństwo potomka z przodkami na pierwszy rzut oka nie jest aż takie oczywiste, jednak mimo
wszystko istnieje i wymaga jedynie bardziej wnikliwej analizy.
Oto inne mniej bezpośrednie sposoby
dziedziczenia esencji horoskopu przez
pociechę, które zawsze trzeba rozpatrzyć w sytuacji, gdy znak Słońca, Księżyca
lub ascendentu nowo narodzonego nie pokrywa się wprost z ich pozycjami w kosmogramie mamy lub taty:
⏩Słońce, Księżyc lub ascendent dziecka jest w koniunkcji do planety,
która jest władcą znaku Słońca, Księżyca bądź ascendentu matki albo ojca – albo
też jest odwrotnie: koniunkcję taką ma rodzic, a dziecko przejmuje sam znak. W
takich przypadkach wciąż przecież ta sama „litera astrologicznego alfabetu”
tworzy nam sedno tożsamości osób
spokrewnionych (np. mama – ascendent w Koziorożcu, dziecko – ascendent w
Skorpionie, lecz na ascendencie jest Saturn nadający mu naturę Koziorożca; ojciec – Księżyc w koniunkcji z Neptunem, z kolei dziecko posiada Księżyc w Rybach i do
tego Słońce w koniunkcji z Neptunem)
⏩ Słońce lub Księżyc dziecka jest w domu, w którym któreś ze swych świateł
ma także rodzic (matka - Słońce w 11 domu, dziecko – Księżyc w 11 domu )
⏩ Słońce lub Księżyc dziecka przebywa w domu, którym według astrologii
humanistycznej włada znak Słońca albo Księżyca mamy bądź taty (np. ojciec - Słońce w Pannie, syn - Słońce w 6 domu)
⏩ Pokrywają się osie horoskopu – niekoniecznie wprost i w różnych
konfiguracjach. Czasem są to tzw. osie odwrócone (np. matka: ascendent –
descendent Bliźnięta - Strzelec, dziecko: ascendent - descendent
Strzelec - Bliźnięta) bądź oś
ascendent - descendent jest osią MC-IC u krewnego (np. ojciec: MC-IC
Wodnik-Lew, córka: ascendent - descendent Lew - Wodnik)
⏩ Planety rodzica lub dziecka są na osiach horoskopu drugiej osoby (lecz wtedy już bardzo często w koniunkcji,
co nota bene może być pomocne do rektyfikacji horoskopu, czyli do uściślenia
lub wręcz odnalezienia nieznanej godziny narodzin, o czym więcej za chwilę) -
np. Jowisz ojca bardzo blisko MC córki; Księżyc syna rezyduje centralnie na IC
matki
⏩ Znak Słońca jednej osoby pokrywa się ze znakiem dwadasamsy Słońca
osoby drugiej; (np. matka: Słońce w Wodniku, córka: Słońce w Raku, lecz w
dwadasamsie Wodnika). Rzadziej pojawiają
się te same dwadasamsy Słońc (np. ojciec
i córka: Słońca w zupełnie innych
znakach, lecz oba w dwadasamsie
Skorpiona)
Co jeszcze można odziedziczyć w kosmogramie?
Zdarza się, że w horoskopach dzieci w tych samych znakach co w
kosmogramie rodziców występuje nie tylko Słońce lub Księżyc, ale i inne planety
osobiste: Merkury, Wenus lub Mars. Choć
widziałam już przypadki, w których były to nie tylko te same znaki, ale nawet
zbliżone stopnie zodiaku (planety były w koniunkcji), osobiście uważam, że nie
jest to jednak dziedziczenie o znaczeniu pierwszorzędnym, podobnie jak
powtarzanie się pewnego typu aspektu między planetami czy też identyczny dom, w
którym w obu horoskopach pojawiają się planety osobiste inne niż światła (np.
matka i syn – oboje Wenus w 10 domu w okolicach MC). Natomiast ten sam znak
Jowisza i Saturna świadczy przede wszystkim o tym, że dziecko urodziło się wtedy,
gdy rodzice byli w bardzo konkretnym wieku (mieli 24, 36 lub 48 lat w przypadku
Jowisza, albo też w przypadku Saturna najprawdopodobniej
dobiegali 30-ki i przeżywali saturniczny kryzys).
Z czego wynika i jak wytłumaczyć można dziedziczenie
astrologiczne?
Dziedziczenie astrologiczne fantastycznie potwierdza działanie samej astrologii
i nieprzypadkowość naszych horoskopów urodzeniowych. Skoro osoby spokrewnione
ze sobą dziedziczą po sobie fragmenty DNA, w którym zakodowane są wszelkie
informacje o biologicznych podstawach istnienia każdego z nas, w tym również –
przynajmniej w jakimś stopniu – o tej części naszej osobowości, która została
przejęta w genach po przodkach, to dane na temat tego podobieństwa powinien
przekazywać także indywidualny horoskop urodzeniowy. Wiedzę tę moim zdaniem
zawierają właśnie przede wszystkim wzajemne powiązania między astrologiczną „triadą
osobowości” rodziców i dziecka.
Jednak nasze podobieństwo do mamy czy taty nie polega wyłącznie na
zbliżonej konstrukcji na poziomie biochemicznym. Nasi rodzice przekazują nam
przecież nie tylko wyposażenie genetyczne, ale i wychowując nas, pokazują nam
pewne postawy i zachowania, które są im bliskie i które chcą nam wpoić. W
efekcie z czasem przyjmujemy je za swoje. Być
może tego rodzaju wpływy wychowawcze ukazują nam właśnie podobieństwa horoskopów na
poziomach innych niż związki Słońca, Księżyca i ascendentu, zwłaszcza położenie
planet na osiach czy powtarzanie się aspektów lub obsadzenie planet w
domach.
Jak daleko wstecz sięga
dziedziczenie w astrologii?
Dziedziczenie astrologiczne widać najwyraźniej przy pokrewieństwie w
linii prostej – tj. w relacjach pomiędzy rodzicami a ich dziećmi i silą rzeczy także między rodzeństwem. Horoskopy braci i sióstr też stosunkowo często
wykazują duże wzajemne powiązania – znów
zwłaszcza na poziomie astrologicznej triady osobowości (osoby te mają przecież
tę samą genetyczną i astrologiczną matrycę, z której się wywodzą).
Okazuje się, że im bardziej wychylamy się w bok lub ku korzeniom drzewa genealogicznego, tym bardziej zjawisko to „rozjeżdża
się”. Podobieństwa pomiędzy horoskopami dalszych krewnych, takich jak ciocie,
wujkowie, kuzynostwo, a nawet dziadkowie nie wykazują już z reguły aż tak
znaczących podobieństw. Być może dlatego, że zarówno geny, jak i horoskopy
„początku” mieszają się coraz bardziej
(pojawiają się inni ojcowie lub inne matki, które o 50 % zmieniają sytuację
wyjściową, zaś w przypadku dziadków ich związek biologiczny z wnukiem wynosi
statystycznie zaledwie 25%). Mimo
wszystko badając horoskopy kilku pokoleń, zauważyłam, że lubi się w nich
powtarzać jakiś jeden znak zodiaku, w którym jeśli nie przebywają Słońca lub
Księżyce potomków, to jest to znak
któreś z osi ich horoskopu (niekoniecznie już ascendentu, czasem MC, IC lub descendentu).
Poniżej przedstawiam dwa przykłady takich kilkupokoleniowych
astrologicznych powiązań. W przykładzie
1 widzimy mężczyznę – ojca dwóch córek, a następnie jego wnuczęta, które to są wobec siebie kuzynami. Natomiast przykład 2 pokazuje kobietę i jej
relacje z sześciorgiem wnucząt i z
piątką prawnuków (znów kuzynostwem wobec siebie):
Przykład 1
Relacje ojca i dziadka z córkami i wnukami ( i kuzynostwem
między sobą)
Ojciec i dziadek
|
Córka 1
|
Córka 2
|
Wnuk 1
|
Wnuk 2
|
Wnuk 3
|
Wnuczka 1
|
Wnuczka 2
|
Słońce
w Strzelcu
|
|||||||
Księżyc
w Skorpionie
|
Asc
w Skorpionie
|
Słońce
w Skorpionie
|
Asc
w Skorpionie
|
Księżyc
+ Pluton w Koziorożcu
|
|||
Asc-des
Skorpion – Byk
|
Asc
–des Skorpion – Byk
|
Mc-Ic
Byk-Skorpion
|
Asc
–des Skorpion – Byk
|
Mc-Ic
Byk-Skorpion
|
|||
Mc-Ic
Lew – Wodnik
|
Asc
– des Lew – Wodnik
|
Mc-Ic
Lew – Wodnik
|
Słońce
w Lwie
|
Księżyc
w Lwie
|
Mc
– Ic Wodnik - Lew
|
Mc-Ic
Lew – Wodnik
|
Słońce w Lwie
Asc
– des Lew – Wodnik
|
Przykład 2
Relacje
matki i babci z synami i wnuczętami (oraz kuzynostwa ze sobą)
Babcia
|
Wnuczka1
|
Wnuczka
2
|
Wnuczka
3
|
Wnuczka
4
|
Wnuk 1
|
Wnuk 2
|
Prawnuk 1
|
Prawnuk 2
|
Prawnuk
3
|
Prawnuczka
1
|
Prawnuczka
2
|
Słońce
w Strzelcu
|
Księżyc
w Strzelcu (ścisła koniunkcja!)
|
||||||||||
Księżyc
w Bliźniętach
|
Słońce
w Bliźniętach
|
Słońce w Bliźniętach
(ścisła koniunkcja!)
|
Księżyc
w Bliźniętach
|
Księżyc
w Bliżniętach , asc – des Bliżnięta – Strzekec
|
|||||||
Asc –
des
Waga-Baran
|
Mc –Ic Baran – Waga
|
Słońce
w Wadze
|
Asc-des
Waga -Baran
|
||||||||
Mc-Ic
Rak-Koziorożec
|
Asc-dec
Kozorożec- Rak
Słońce
w Raku
|
Asc-dec
Rak – Koziorożec
|
Księżyc
w Raku
|
Księżyc
w Raku
Słońce
w Koziorożcu
|
Asc-dec Koziorożec- Rak
Księżyc
w Koziorożcu
|
Saturn na ascendencie
|
Mc-Ic
Rak-Koziorożec
|
Słońce w koziorożcu
|
Słońce w Raku, Księżyc w Raku
|
Księżyc w Koziorożcu
|
W przykładzie 1 ponadprzeciętnie często powtarza się znak Skorpiona. Widać
również wyraźne zaakcentowanie ognistego
Lwa - cała ósemka ma w swych horoskopach mniej lub bardziej podkreślony właśnie
ten znak. Przykład 2 jest może nieco mniej wyrazisty, lecz z dwunastu członków
rodziny zaledwie jedna na poziomie „triady osobowości” nie ma nic wspólnego z
osią Rak-Koziorożec lub z którymś ze znaków tworzących tę opozycję.
Co jeśli w czyimś horoskopie nie wykrywamy astrologicznego podobieństwa do kosmogramów rodziców ?
A co w sytuacji, gdy horoskop potomka nie wykazuje w zasadzie żadnych
poważniejszych podobieństw do horoskopów rodziców lub podobieństwa te są dość
wątłe? Moim zdaniem jest to przede wszystkim wyraźna przesłanka do weryfikacji
godziny urodzenia zwanej rektyfikacją kosmogramu, o czym piszę poniżej – być
może błędna jest godzina narodzin któregoś z rodziców i zmiana znaku ascendentu
(a czasem i Księżyca) na prawidłowy zmieni postać rzeczy. Nie można także
wykluczyć błędu w danych urodzeniowych syna lub córki – zwłaszcza jeśli są to
osoby urodzone w latach 80-tych lub wcześniej, gdyż wówczas na salach
porodowych na ogół nie przywiązywano większej
wagi do precyzji.
Gdy jednak nabędziemy absolutnej pewności, że godziny urodzenia wszystkich
członków rodziny są poprawne, a dziedziczenie nadal nie zachodzi, pozostaje nam
pogodzić się z pewnym astrologicznym „niedopasowaniem” do rodziny. Z pewnością
nim więcej powiązań horoskopowych, tym większe podobieństwo mentalne i
charakterologiczne ludzi między sobą, co zwykle ma miejsce w najbliższej
rodzinie. Zdarza się jednak, że ktoś staje się tak unikalną mieszanką matki i
ojca, że przestaje przypominać osobowościowo konkretnie któregoś z nich – być
może zjawisko to pokazuje właśnie nietypowy w rodzinie horoskop. W końcu z
dwóch istot powstaje jedna nowa – absolutnie niepowtarzalna i nieidentyczna wobec żadnego
ze swoich rodziców.
Do czego w praktyce może być
przydatne zjawisko "dziedziczenia astrologicznego"?
a) Rektyfikacja horoskopu –
uściślenie godziny urodzenia
Jak już wspomniałam, dziedziczenie astrologiczne może być przydatne
do rektyfikacji horoskopu rodzica (a gdy dane urodzeniowe rodzica są z jakiś
powodów precyzyjniejsze niż potomka - to być może i do korekty godziny narodzin
samego dziecka). Na przykład jeśli dziecko urodziło się z planetą w pobliżu
którejś z osi rodzica (zwłaszcza gdy chodzi o planetę osobistą lub społeczną),
być może trzeba skorygować godzinę urodzenia matki lub ojca tak, by planeta ta
znalazła się w przynajmniej kilkustopniowej koniunkcji z tą osią. Wyobraźmy
sobie następująca sytuację: córka urodziła się z Księżycem w 5 stopniu znaku
Raka, zaś MC taty wyliczone na oficjalnie obowiązującą wersję jego godziny urodzenia wypada w 17
stopniu Raka. W takim przypadku jest dość prawdopodobne, że ojciec urodził się
jednak kilkanaście minut wcześniej i ma
MC w okolicy 10-15 stopnia Raka.
b)Rektyfikacja horoskopu – postawienie hipotezy dotyczącej znaku
ascendentu
Stawiam ostrożną hipotezę, że wiedza o regułach dziedziczenia
astrologicznego może pomóc nie tylko w uściśleniu godziny urodzenia
znanej jedynie w pewnym przybliżeniu, o czym wspominam akapit wyżej, ale nawet ostrożnie
zasugerować znak ascendentu rodzica (jak również Księżyca, jeśli w tym dniu zmieniał
znak), gdy godzina jego przyjścia na
świat jest kompletnie nieznana. Bo jeśli w horoskopach dzieci w ich „triadzie
osobowości” jest jakiś znak, którego nie ma wśród znaku Słońca, Księżyca lub
ascendentu żadnego z rodziców (i nie ma żadnych powiązań przez pewne „układy
zastępcze”, o których pisałam wcześniej), to być może jest to wskazówka, że poszukiwany znak jest jednak
znakiem ascendentu (albo Księżyca) matki lub ojca.
Oto przykład takiej próby
odnalezienia zupełnie nieznanej godziny urodzenia krewnego poprzez badanie
horoskopów jego dzieci. Poniższa tabelka zawiera znaki Słońca, Księżyca i
ascendentu matki, ojca i trzech córek. Niestety
godzina urodzenia mamy jest wielką niewiadomą, nie wiemy więc, w jakim znaku
jest jej ascendent. Tak się akurat złożyło, że
nie znamy również znaku Księżyca, gdyż w tym dniu akurat zmieniał on znak – w zależności od pory narodzin mógł więc być on jeszcze w znaku Panny lub już w znaku Wagi:
Pierwsza
córka
|
Druga
córka
|
Trzecia
córka
|
Matka
|
Ojciec
|
|
Słońce
|
Byk
|
Bliźnięta
|
Koziorożec
|
Skorpion
|
Strzelec
|
Księżyc
|
Waga
|
Rak
|
Rak
|
Panna lub Waga
|
Skorpion
|
Ascendent
|
Rak
|
Lew
|
Skorpion
|
???
|
Skorpion
|
W horoskopach wszystkich córek podkreślony jest znak Raka, który jak
widać nie pochodzi od ich ojca. Czyżby więc był to znak ascendentu mamy? Co
więcej, jeśli ustawimy horoskop z datą jej narodzin na ascendent w Raku, okaże
się, że Księżyc znajdowałby się już w znaku Wagi - czyli w tym samym znaku, w którym przebywa on
w kosmogramie najstarszego dziecka. Dość
prawdopodobnym jest więc to, że dzięki znajomości reguł dziedziczenia
astrologicznego udało nam się odtrworzyć jej horoskop.
Pamiętajmy jednak, że podejmując się rektyfikacji kosmogramu (zwłaszcza
przy całkowicie nieznanej porze narodzin) trzeba zachowywać daleko idącą ostrożność i uważnie obserwować,
czy taki zrektyfikowany lub domniemany horoskop rzeczywiście działa (np. obserwując związki pomiędzy tranzytami na przebiegiem życia, a także potwierdzając zgodność wyliczonego ascendentu z temperamentem osoby)
c)Horoskopy partnerskie i próby
przewidzenia terminu narodzin dziecka
Reguły dziedziczenia astrologicznego mogą również znaleźć zastosowanie
w astrologii porównawczej. Choć miedzy osobami w związku nie ma więzów krwi, to
można przypuszczać, że aby spodobać się sobie, żyć ze sobą zgodnie, a następnie
być może założyć rodzinę, zwykle trzeba mieć – przynajmniej do pewnego stopnia
- podobne kosmogramy. Możliwe więc, że w większości długotrwałych relacjach partnerskich i
małżeńskich są one do siebie zbliżone na tej samej zasadzie, jak horoskopy
dzieci odbijają cząstkę swoich rodziców.
Cały czas badam także możliwość przewidzenia terminu porodu dziecka na
podstawie znajomości horoskopu jego matki i ojca. Ale zarówno astrologia
partnerska, jak i moje doświadczenia w tym drugim temacie to już temat na
osobny wpis.
Ciekawa też jest pewna zbieżność kosmogramów niebiologicznego ojca z dzieckiem, który został oszukany przez matkę dziecka pewnie dzięki jej pewnemu podobieństwu położenia planet, jeśli przez dłuższy czas było jakieś przyciąganie między nimi... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCóż, można uzasadnić to tym, że podobne przyciąga podobne. A zatem horoskop matki jest podobny do horoskop jej dziecka, jak i do horoskopu jej potencjalnego partnera. W rezultacie cała trójka może mieć podobne kosmogramy.
OdpowiedzUsuńPrawda musi zawsze wypłynąć, którą również powinno znać dziecko wyrachowanej matki,jak chroni wszechświat... Nie tylko nie zgadzała się długość ciąży, nie przy wcześniaku, ale akurat również płeć dziecka zgodnie z cyklem Jonasa, kiedy był znany czas poczęcia, jak raz na seks go ściągnęła do siebie, silnego Skorpiona, jak jeszcze akurat był Księżyc w Skorpionie,a on sam miał aspekt Plutona do Ksiezyca i jeszcze specjalnie "oznaczyła się" z nim, aby mieć na niego hak, chociaż jest on bardzo odpowiedzialny i nawet nie pomyślał, jakie teraz są niektóre perfidne, aby tylko mieć wysokie alimenty... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń