Analizę horoskopu urodzeniowego pod kątem cech osobowości lubię
rozpocząć od przyjrzenia się zawartości tabelki pokazującej rozkład 4 żywiołów
(żywiołu ognia, wody, powietrza oraz ziemi) oraz 3 jakości (jakości
kardynalnej, stałej i zmiennej) w kosmogramie. To bardzo dobry sposób, by
zorientować się, jak i w jakich proporcjach poszczególne typy energii miksują
się w człowieku, czyli ujmując rzecz metaforycznie, z jakiego rodzaju tkaniny jest on utkany.
Inną podstawową naturę, styl działania oraz
talenty wykazywać będzie ktoś z silną dominantą ognisto – ziemską o
zrównoważonym rozkładzie jakości, a z
innymi problemami życiowymi mierzyć się będzie osoba z wyraźnie zaznaczonym
żywiołem powietrznym i z mocno
zaakcentowaną jakością stałą.
O ile jednak wiedza o tym, jakie cechy przypisywane są osobom z mocno
podkreślonym żywiołem wody czy powietrza jest dość powszechna, to jakości bywają traktowane po macoszemu, wręcz jako
element drugorzędny. Ponieważ zazwyczaj nie skupiają one na sobie baczniejszej
uwagi nawet samych astrologów, niewiele jest pogłębionych opracowań na ten
temat. Jeszcze trudniej jest dowiedzieć się z nich, czym w praktyce jakości
różnią się od żywiołów. Nic więc dziwnego,
że te dwie różne kategorie astrologiczne (żywioł i jakość) bywają mylone
lub „dla uproszczenia” traktowane jako swoje synonimy (np. kardynalność = „tak
jakby żywioł ognia”).
Rezultat jest taki, że podczas interpretacji kosmogramu rozkład
jakości nierzadko bywa pomijany milczeniem. Moim zdaniem zupełnie niesłusznie,
gdyż jest on tak samo ważny dla zrozumienia motywów i dynamiki działania
człowieka, jak być może mniej abstrakcyjne i będące niejako „bliżej życia” żywioły.
Żywioły to przymiotniki, jakości do przysłówki
O czym więc mówią nam żywioły, a o czym jakości i czym różnią się one
od siebie?
⏩Różnice między żywiołem a jakością można wyjaśnić, odwołując się do
gramatyki. Wówczas żywioł odpowiadałby na pytanie przymiotnika: „jaki?” („jakie
mam właściwości?”), a jakość na
pytanie przysłówka: „jak?”, („jak z tego korzystam?). Żywioł
jest zatem typem energii, którą dysponujemy, podczas gdy jakość typem motywacji do jej uruchamiania i
tym samym do działania
⏩Dominujące żywioły określą nasze podstawowe cechy, a jakości to, jak
się z tymi cechami obchodzimy. Na przykład towarzyski i prospołeczny Jaś z
silnie zaznaczonym żywiołem powietrznym w swym horoskopie będzie:
➤aktywnie aranżował spotkania towarzyskie i czuwał nad ich przebiegiem,
w razie potrzeby przejmując nawet rolę lidera, jeśli w jego horoskopie
jednocześnie silna jest jakość
kardynalna
➤działał tak, by w jego nawiązanych już kontaktach towarzyskich
(głównie z inicjatywy innych ludzi) niewiele się zmieniało, a jeżeli już, to
bardzo powoli, jeśli dominuje u niego jakość
stała
➤będzie podtrzymywał swoje liczne znajomości trochę na „łapu capu”,
wcale nie upierając się, że muszą trwać wiecznie, a w międzyczasie i tak wciąż
- nienachalnie - będzie poszukiwał nowych – stanie się tak, jeżeli
tylko w kosmogramie Jasia będzie dużo jakości zmiennej
⏩Żywioły określają nasz naturalny sposób
bycia i są w nas aktywne cały czas,
nawet (a być może zwłaszcza) przy wykonywaniu najbardziej prozaicznych,
codziennych czynności. Są także wyraźnie widoczne w osobowości człowieka niemal od pierwszego z
nim kontaktu. Z kolei jakości to napęd dla dominujących żywiołów.
Ponadto pokazują one sposób realizacji długofalowych celów i ogólniejszą strategię postępowania, zwykle niewidoczną na pierwszy rzut oka.
W dzisiejszym wpisie skupiam się na jakości kardynalnej. Cechy przypisywane tejże jakości w jakimś
stopniu pojawiać się będą w portrecie psychologicznym osób mających w swym
indywidualnym horoskopie podkreślony znak kardynalny (tj. znak Barana, Raka,
Wagi czy Koziorożca). Jednak o tzw.
„osobowości kardynalnej”, której szczególnie dotyczy poniższy opis, mówmy
wtedy, gdy jakość ta jest bardzo wyraźnie podkreślona w czyimś kosmogramie i
dlatego kardynalność stanowi jego/jej ważny
rys charakterologiczny.
Uwaga! O tym, jak sprawdzić, czy mamy „osobowość kardynalną”, piszę na końcu
artykułu.
Osobowość kardynalna
Nie bez powodu jakość kardynalna przypisana jest do znaków zodiaku,
które rozpoczynają kolejne pory roku. Istnieje bowiem analogia między
zachowaniem przyrody w okolicach 21 marca, 22 czerwca, 23 września czy 22
grudnia a naturalnym sposobem postępowania osób, w których horoskopach wyraźnie
dominuje ta właśnie jakość. Otóż podobnie jak siły przyrody z wielkim impetem
wypierają wtedy starą porę roku i oznajmiają bezapelacyjne nadejście wiosny,
lata, jesieni lub zimy, osoby z silnie zaakcentowaną jakością kardynalną lubią wyraźnie zaznaczać swe istnienie i nie mają żadnego problemu z tym, by
szybko i stanowczo rozpoczynać nowe działania, projekty czy etapy w życiu.
Co więcej mają do tego naturalne predyspozycje, gdyż są obdarzone cechami takimi
jak: zdecydowanie, przedsiębiorczość,
a nawet - jeśli wymaga tego sytuacja - radykalizm i wręcz pewnego rodzaju bezwzględność, by możliwie sprawnie
jakoś przeforsować to, czego pragną. Mają również wielką wewnętrzną motywację do działania, co oznacza, że nie potrzebują
zbyt wielu bodźców czy zachęt z zewnątrz, by natychmiast przystąpić do
akcji.
Cechy te bardzo przydają się
m.in. w zarządzaniu czy we własnym biznesie, toteż większość osób o osobowości
kardynalnej prędzej czy później ma na
swoim koncie przynajmniej epizod z tym
związany.
Atutem osobowości kardynalnej jest również świeżość podejścia. Ludzie ci nie gnuśnieją, lecz z pasją testują
nowe rozwiązania i niezmordowanie wydeptują nowe ścieżki i poszukują nowych
wariantów.
Jakość kardynalna a żywioł ognisty
Bez wątpienia słowem - kluczem dla zrozumienia typu motywacji osób z
silnie zaznaczoną jakością kardynalną jest słowo „aktywność”. To zapewne
z tego powodu jakość kardynalna często bywa utożsamiana z pełnym energii i
wigoru żywiołem ognistym. Choć podobieństwo to wydaje się oczywiste - zwłaszcza gdy przyglądamy się
osobom, których kardynalność wypływa z mocno obsadzonego znaku Barana - to
jednak podejście takie generalnie nie
jest słuszne.
Tak naprawdę „aktywność” przypisywana
kardynalności nie oznacza tego samego co „aktywność” wynikająca z
silnie zaznaczonego żywiołu ognia,
ponieważ wcale nie chodzi tu o nadmiar sił witalnych przekładających się
na widoczną, buzującą wręcz energię fizyczną znaków ognistych. Osoby o
osobowość kardynalnej paradoksalnie są aktywne nawet siedząc cichutko na
krześle, gdyż aktywność ta może mieć u nich niewidoczny na pierwszy rzut oka
charakter mentalny (Waga), emocjonalny
(Rak) czy też być wyrażana mniej spektakularnie i dynamicznie, na przykład zza
dyrektorskiego biurka (Koziorożec).
Warto pamiętać, że aktywność osób z mocną obsadą jakości kardynalnej
wynika nie z rozsadzającej ich od środka
potrzeby bycia w ruchu (tej która każe ludziom ognistym przygotowywać się na
przykład do udziału w maratonie) lub z
ognistego temperamentu, ale
przede wszystkim z tego, że nie znoszą one życiowego zastoju i
bezczynności. Tracy Marks w swej książce pt. „Sztuka interpretacji kosmogramu” (wyd. Ravi, Łódź 1995) zauważa, że
ludzie z dużą ilością energii kardynalnej zawsze „wolą być nadmiernie przeładowani zajęciami niż się nudzić” (s. 32).
Może to być aktywność intelektualna, aktywne życie towarzyskie (Waga) lub
rodzinne (Rak) czy zaangażowanie w życie zawodowe (Koziorożec) – ważne, by być
cały czas zajętym, nawet jeśli wprawiający w ruch niewidoczny kołowrotek
ulokowany jest nie w mięśniach, lecz w głowie lub w sercu.
Ujemną stroną oddawania się bez
reszty wykonywanym czynnościom jest skłonność
do przeciążania się oraz trudności z oderwaniem się od obszarów
swojej aktywności, z wyciszeniem się i
zaznaniem prawdziwego relaksu
Potrzeba osiągnięć życiowych
Wrodzona aktywność osobowości kardynalnej powoduje, że zastosowanie ma
do nich znane powiedzenie: „po owocach ich poznacie”. Ludzie z silną jakością kardynalną w
horoskopie po prostu nie zatrzymują się w połowie drogi, są zdecydowani,
ukierunkowani (no może poza silną Wagą), na swój sposób prą do przodu niczym
taran i z determinacją pokonują przeszkody, by prędzej czy później mieć na swym
koncie znaczące osiągnięcia życiowe, które efektem właśnie ich niegasnącej
kardynalnej aktywności.
Grać – i to na pozycji na pozycji rozgrywającego
Kolejnymi ważnymi cechami osób urodzonych z taką konfiguracją jest niezależność, samodzielność i dążenie do urządzenia świata według swej
woli. To zdecydowanie „osoby rozgrywające”, zwłaszcza jeśli
chodzi o zrealizowanie ich osobistych celów życiowych. Mogą to czynić wprost,
podejmując bezpośrednie działania i przejmując dowództwo (jak w znaku Barana),
lecz również wkładając w to siłę swych uczuć i emocji (w znaku Raka), angażując
do tego innych ludzi (w znaku Wagi) czy mozolnie budując odpowiednie struktury
i przejmując nad nimi zarządzanie (w znaku Koziorożca).
Dominacja jakości kardynalnej powoduje, że właściciele takich
horoskopów bardzo chętnie podejmują inicjatywę
(znów świadomie lub podświadomie świadomie, w sposób otwarty lub zakamuflowany)
i biorą sprawy w swoje ręce. Nie zawsze
jednak zależy im na przejęciu władzy jako takiej, ponieważ to zależy od innych
czynników w kosmogramie. Uwielbiają
jednak mieć poczucie sprawczości w
swoim życiu i wyjątkowo źle się czują, jeśli w jakiejś sprawie „nic nie mogą
zrobić” poza biernym czekaniem na rozwój wypadków. Wszelkie blokady aktywności bardzo mocno ich frustrują. To
wyjątkowo wbrew ich naturze!
Wpływać na rozwój wypadków
Silna obsada znaków kardynalnych skutkuje tym, że osoby te starają się osobiście kierować swym życiem i
w rezultacie miewają większy wpływ na to, co je spotyka. Są wyznawcami zasady:
„próba nie strzelba” i zdecydowanie wolą żałować tego, co zrobiły, niż tego, na
co się nie odważyły.
Ponieważ są zawsze gotowe, by coś zrobić, a nawet po raz kolejny
„zacząć od nowa”, potrafią korzystać z okazji (mimo raczych obaw, sceptycyzmu
Koziorożca czy wahań typowych dla Wagi) i tworzyć odpowiednie dla siebie
okoliczności. Dzięki temu ich życie jest dynamiczne, pełne „nowych etapów” czy
zaskakujących zwrotów akcji. Pisze o tym
Carol Rushman w swojej książce pt. „Astrologia.
Sztuka przepowiadania przyszłości” (wyd. KDC), Warszawa 2009. Astrolożka ta, obserwując to, jak osoby z dominującą jakością kardynalną
podchodzą do prognoz astrologicznych, zauważyła że: „gdy jej powiemy, czego może oczekiwać, prawdopodobnie odpowie: „tak,
widać już tego oznaki” albo: „myślałem(-am) o tym, żeby to zrobić” (s.
24).
Cecha ta powodują, że osobowość kardynalna jest wdzięcznym materiałem
dla doradcy życiowego, coacha czy terapeuty. Są to bowiem ludzie ponadprzeciętnie skłonni do wprowadzania
zmian w życiu i do intensywnej pracy nad sobą, zwłaszcza jeśli ma im to
pomóc w szybkim i sprawnym zrealizowaniu ich projektów.
Byle tylko nie utknąć!
Przy objaśnianiu zasady działania poszczególnych jakości w astrologii
często wykorzystywana jest metafora zakorkowanego ulicznego skrzyżowania w
godzinach szczytu. Otóż kiedy podjeżdża do niego osoba z dominującą jakością
kardynalną, najpierw zirytuje się koniecznością długiego oczekiwania i brakiem
możliwości ruchu, toteż szybko straci cierpliwość, czemu da upust nerwowo
naciskając na klakson. Wreszcie zdecydowanie i z impetem ruszy do przodu przy
pierwszej nadążającej się możliwości przejazdu, nie zważając na
prawdopodobieństwo kolizji (w przeciwieństwie do wytrwale oczekującej na
możliwość przejazdu osoby o dominującej jakości stałej czy poszukującej
sprytnego sposobu na ominiecie blokady osoby z silną jakością zmienną).
Zachowanie na skrzyżowaniu obrazuje to, jak osoby „kardynalne”
podchodzą do frustracji, trudności i braku możliwości działania, a także do
rozwiązywania problemów życiowych. Wolą
zaryzykować niż czekać na rozwój wypadków, byle tylko nie tkwić w miejscu.
Wzmacniani przez wyzwania i
kryzysy życiowe
Osobowość kardynalna chętnie stawia
sobie w życiu wyzwania. Można powiedzieć, że właściciele takich horoskopów
lubią trudności, gdyż instynktownie czują, że im podołają, a jednocześnie, że
są one dla nich niezwykle rozwijające. Wyjątkowo dobrze znoszą również kryzysy życiowe i często traktują je jako
„nowe otwarcie”, które przecież tak lubią lub też jako pole do aktywnego działania,
którego tak potrzebują. Zdaniem Carol Rushman „jeśli chwilowo nie ma żadnego kryzysu, to starają się go stworzyć”
(s.24).
Szorstkość i kanciastość
Ich wadą jest to, że brakuje im pewnego rodzaju „miękkości działania”,
ogłady, płynności ruchów, przez co postrzegani jako nieco narwani i „kanciaści”. Ponieważ wolą przesadzić niż nic nie zrobić,
często działają ze zbyt dużym impetem,
bezpośredniością, a wręcz pewnego rodzaju nadgorliwością.
Muszą także pamiętać, że niełatwo dotrzymać im kroku. Warto również,
by zdały sobie sprawę, że ich stosunkowo mała giętkość, jednoznaczność poglądów
(albo białe, albo czarne), wyrazistość celów (albo w prawo, albo w lewo),
spontaniczne „wychodzenie przed orkiestrę”
oraz siła naporu na rzeczywistość niczym wezbrana fala tsunami może też
budzić niepokój otoczenia.
I jak sądzicie, drogie „osobowości kardynalne” - posiadanie powyższych cech utrudnia czy
ułatwia wam życie? Dajcie znać w komentarzu 😃
Jak sprawdzić czy i która jakość dominuje w horoskopie?
Ja posługuję się prostą metodą rachunkową, ponieważ jest ona
praktyczna i co najważniejsze skuteczna. Polega ona na przyznaniu odpowiedniej
ilości punktów planetom oraz osiom badanego horoskopu i uzupełnieniu tabelki
jakości według następującego klucza:
⏩Słońce, Księżyc, Ascendent –
po 4 punkty
⏩Merkury, Wenus, Mars - po 3 punkty
⏩Jowisz, Saturn, MC - po 2 punkty
⏩Uran, Neptun, Pluton – po 1
punkt
Łącznie do uzyskania jest 30
punktów, co oznacza, że w horoskopie idealnie zrównoważonym pod względem rozkładu
jakości każdej z nich przyznamy równo po 10 punktów. W praktyce jednak
takie kosmogramy zdarzają się niezwykle
rzadko. Jeśli liczba punktów zdobytych
przez jakąś jakość przekroczy 10, świadczyć będzie co najmniej o jej
zaakcentowaniu. Podczas pracy z horoskopem przyjmuję następującą kalkulację:
⏩10 punktów dla
jakości – jakość zrównoważona
⏩11-12 punktów dla
jakości – jakość zaakcentowana
⏩13 punktów dla
jakości – jakość mocno podkreślona
⏩14 punktów i więcej
dla jakości – jakość dominująca stanowiąca wyraźny rys osobowości
A zatem z „osobowością kardynalną” ( i odpowiednio z „osobowością
stałą” lub „osobowością zmienną”) będziemy mieć do czynienia w przypadku, gdy
liczba punktów zgromadzonych przez daną jakość wyniesie 14 lub więcej punktów.
Oto przykład tabelki z
obliczeniami oraz wyniku, który wskazuje na to, że mamy do czynienia z
osobowością kardynalną:
Jakości
|
Planety
i osie w horoskopie
|
Suma
|
Kardynalna
|
Słońce w Raku (+4 pkt)
Merkury w Raku (+3 pkt)
Wenus w Raku (+3 pkt)
Pluton w Wadze (+1pkt)
Ascendent w Koziorożcu (+4pkt)
|
15
punktów
|
Stała
|
Jowisz w Byku (+2pkt)
Saturn w Lwie (+2 pkt)
Uran w Skorpionie (+1pkt)
MC w Skorpionie (+2pkt)
|
7 punktów
|
Zmienna
|
Księżyc w Strzelcu (+4 pkt)
Mars w Pannie (+3pkt)
Neptun w Strzelcu (+1pkt)
|
8 punktów
|
16 pkt w jakości kardynalnej. ASC koziorożec, Księżyc (na gwiaździe VEGA) w koniunkcji z ASC (d. XII), Słońce i Mars w raku (koniunkcja). Mars w recepcji z Księżycem znoszą wzajemnie swoje miejsca upadku... + Neptun w koziorożcu. Zawsze musi być na moim :]
OdpowiedzUsuńDziękuję za podzielenie się ;) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń17pkt dla jakości kardynalnej, głównie Rak i Waga. Pojęcie nuda n moim słowniku nie istnieje. Ciągle zaczynam coś nowego, szkolenia do odbycia, książki do przeczytania, języki do opanowania, pasje do rozwijania.Na zewnątrz tego nie widać, bo rozwój intelektualno duchowy. jak słusznie było zaznaczone w artykule: z dużą ilością Wagi nie wszystko doprowadzam do końca. Generalnie nie ma dla mnie celu nie do zrealizowania, no chyba, że znajdzie się nowy, ciekawszy 😁 potem 12 pkt jakość stała. Słońce w Lwie. Dziękuję za ten czas wpis🌺
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz ;) Ja też jestem mocno kardynalna;) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń