poniedziałek, 7 maja 2018

Żywioły mówią: „jaki ktoś jest?”, a jakości: „jak działa?” – czyli o jakościach w horoskopie cz. 1. „Osobowość kardynalna” (silny znak Barana, Raka, Wagi, Koziorożca)


Analizę horoskopu urodzeniowego pod kątem cech osobowości lubię rozpocząć od przyjrzenia się zawartości tabelki pokazującej rozkład 4 żywiołów (żywiołu ognia, wody, powietrza oraz ziemi) oraz 3 jakości (jakości kardynalnej, stałej i zmiennej) w kosmogramie. To bardzo dobry sposób, by zorientować się, jak i w jakich proporcjach poszczególne typy energii miksują się w człowieku, czyli ujmując rzecz metaforycznie,  z jakiego rodzaju tkaniny jest on utkany. Inną podstawową naturę, styl działania oraz   talenty wykazywać będzie ktoś z silną dominantą ognisto – ziemską o zrównoważonym rozkładzie jakości,  a z innymi problemami życiowymi mierzyć się będzie osoba z wyraźnie zaznaczonym żywiołem powietrznym i  z mocno zaakcentowaną jakością stałą. 

O ile jednak wiedza o tym, jakie cechy przypisywane są osobom z mocno podkreślonym  żywiołem wody czy powietrza jest dość powszechna, to jakości bywają traktowane po macoszemu, wręcz jako element drugorzędny. Ponieważ zazwyczaj nie skupiają one na sobie baczniejszej uwagi nawet samych astrologów, niewiele jest pogłębionych opracowań na ten temat. Jeszcze trudniej jest dowiedzieć się z nich, czym w praktyce jakości różnią się od żywiołów. Nic więc dziwnego,  że te dwie różne kategorie astrologiczne (żywioł i jakość) bywają mylone lub „dla uproszczenia” traktowane jako swoje synonimy (np. kardynalność = „tak jakby żywioł ognia”). 

Rezultat jest taki, że podczas interpretacji kosmogramu rozkład jakości nierzadko bywa pomijany milczeniem. Moim zdaniem zupełnie niesłusznie, gdyż jest on tak samo ważny dla zrozumienia motywów i dynamiki działania człowieka, jak być może mniej abstrakcyjne i będące niejako „bliżej życia”  żywioły.

Żywioły to przymiotniki, jakości do przysłówki
O czym więc mówią nam żywioły, a o czym jakości i czym różnią się one od siebie?
⏩Różnice między żywiołem a jakością można wyjaśnić, odwołując się do gramatyki. Wówczas żywioł odpowiadałby na pytanie przymiotnika: „jaki?” („jakie mam właściwości?”),  a jakość na pytanie przysłówka: „jak?”, („jak z tego korzystam?). Żywioł jest zatem typem energii,  którą dysponujemy, podczas gdy jakość typem motywacji do jej uruchamiania i tym samym do działania

⏩Dominujące żywioły określą nasze podstawowe cechy,  a jakości to,  jak się z tymi cechami obchodzimy. Na przykład towarzyski i prospołeczny Jaś z silnie zaznaczonym żywiołem powietrznym w swym horoskopie będzie:
➤aktywnie aranżował spotkania towarzyskie i czuwał nad ich przebiegiem, w razie potrzeby przejmując nawet rolę lidera, jeśli w jego horoskopie jednocześnie silna jest jakość kardynalna
➤działał tak, by w jego nawiązanych już kontaktach towarzyskich (głównie z inicjatywy innych ludzi) niewiele się zmieniało, a jeżeli już, to bardzo powoli, jeśli dominuje u niego jakość stała
➤będzie podtrzymywał swoje liczne znajomości trochę na „łapu capu”, wcale nie upierając się, że muszą trwać wiecznie, a w międzyczasie i tak wciąż - nienachalnie - będzie poszukiwał nowych – stanie się tak,  jeżeli  tylko w kosmogramie Jasia będzie dużo jakości zmiennej

⏩Żywioły określają nasz naturalny sposób bycia i  są w nas aktywne cały czas, nawet (a być może zwłaszcza) przy wykonywaniu najbardziej prozaicznych, codziennych czynności. Są także wyraźnie widoczne w  osobowości człowieka niemal od pierwszego z nim kontaktu.  Z kolei jakości to napęd dla dominujących żywiołów. Ponadto pokazują one sposób realizacji długofalowych celów i ogólniejszą strategię postępowania,  zwykle niewidoczną na pierwszy rzut oka.

W dzisiejszym wpisie skupiam się na jakości kardynalnej. Cechy przypisywane tejże jakości w jakimś stopniu pojawiać się będą w portrecie psychologicznym osób mających w swym indywidualnym horoskopie podkreślony znak kardynalny (tj. znak Barana, Raka, Wagi czy Koziorożca). Jednak o tzw. „osobowości kardynalnej”, której szczególnie dotyczy poniższy opis, mówmy wtedy, gdy jakość ta jest bardzo wyraźnie podkreślona w czyimś kosmogramie i dlatego kardynalność stanowi jego/jej ważny  rys charakterologiczny.
Uwaga! O tym, jak sprawdzić, czy mamy  „osobowość kardynalną”, piszę na końcu artykułu.

Osobowość kardynalna
Nie bez powodu jakość kardynalna przypisana jest do znaków zodiaku, które rozpoczynają kolejne pory roku. Istnieje bowiem analogia między zachowaniem przyrody w okolicach 21 marca, 22 czerwca, 23 września czy 22 grudnia a naturalnym sposobem postępowania osób, w których horoskopach wyraźnie dominuje ta właśnie jakość. Otóż podobnie jak siły przyrody z wielkim impetem wypierają wtedy starą porę roku i oznajmiają bezapelacyjne nadejście wiosny, lata, jesieni lub zimy, osoby z silnie zaakcentowaną jakością kardynalną lubią wyraźnie zaznaczać swe istnienie i nie mają żadnego problemu z tym, by szybko i stanowczo rozpoczynać nowe działania, projekty czy etapy w życiu. Co więcej mają do tego naturalne predyspozycje, gdyż są obdarzone cechami takimi jak: zdecydowanie, przedsiębiorczość, a nawet -  jeśli wymaga tego sytuacja - radykalizm i wręcz pewnego rodzaju bezwzględność, by możliwie sprawnie jakoś przeforsować to, czego pragną. Mają również wielką wewnętrzną motywację do działania, co oznacza, że nie potrzebują zbyt wielu bodźców czy zachęt z zewnątrz, by natychmiast przystąpić do akcji.  

Cechy te  bardzo przydają się m.in. w zarządzaniu czy we własnym biznesie, toteż większość osób o osobowości kardynalnej prędzej czy później  ma na swoim koncie przynajmniej  epizod z tym związany.    

Atutem osobowości kardynalnej jest również świeżość podejścia. Ludzie ci nie gnuśnieją, lecz z pasją testują nowe rozwiązania i niezmordowanie wydeptują nowe ścieżki i poszukują nowych wariantów.

Jakość kardynalna a żywioł ognisty
Bez wątpienia słowem - kluczem dla zrozumienia typu motywacji osób z silnie zaznaczoną jakością kardynalną jest słowo „aktywność”. To zapewne z tego powodu jakość kardynalna często bywa utożsamiana z pełnym energii i wigoru żywiołem ognistym. Choć podobieństwo to wydaje się  oczywiste - zwłaszcza gdy przyglądamy się osobom, których kardynalność wypływa z mocno obsadzonego znaku Barana - to jednak  podejście takie generalnie nie jest słuszne. 

Tak naprawdę „aktywność” przypisywana  kardynalności  nie oznacza  tego samego co „aktywność”  wynikająca z  silnie zaznaczonego żywiołu ognia,  ponieważ wcale nie chodzi tu o nadmiar sił witalnych przekładających się na widoczną, buzującą wręcz energię fizyczną znaków ognistych. Osoby o osobowość kardynalnej paradoksalnie są aktywne nawet siedząc cichutko na krześle, gdyż aktywność ta może mieć u nich niewidoczny na pierwszy rzut oka charakter mentalny  (Waga), emocjonalny (Rak) czy też być wyrażana mniej spektakularnie i dynamicznie, na przykład zza dyrektorskiego biurka (Koziorożec). 

Warto pamiętać, że aktywność osób z mocną obsadą jakości kardynalnej wynika nie z rozsadzającej ich  od środka potrzeby bycia w ruchu (tej która każe ludziom ognistym przygotowywać się na przykład do udziału w maratonie) lub z  ognistego  temperamentu, ale przede wszystkim z tego, że nie znoszą one życiowego zastoju i bezczynności. Tracy Marks w swej książce pt. „Sztuka interpretacji kosmogramu” (wyd. Ravi, Łódź 1995) zauważa, że ludzie z dużą ilością energii kardynalnej zawsze „wolą być nadmiernie przeładowani zajęciami niż się nudzić” (s. 32). Może to być aktywność intelektualna, aktywne życie towarzyskie (Waga) lub rodzinne (Rak) czy zaangażowanie w życie zawodowe (Koziorożec) – ważne, by być cały czas zajętym, nawet jeśli wprawiający w ruch niewidoczny kołowrotek ulokowany jest nie w mięśniach, lecz w głowie lub w sercu.
  
Ujemną stroną  oddawania się bez reszty wykonywanym czynnościom jest skłonność do przeciążania się oraz trudności z oderwaniem się od obszarów swojej aktywności, z  wyciszeniem się i zaznaniem prawdziwego relaksu  

Potrzeba osiągnięć życiowych
Wrodzona aktywność osobowości kardynalnej powoduje, że zastosowanie ma do nich znane powiedzenie: „po owocach ich poznacie”.  Ludzie z silną jakością kardynalną w horoskopie po prostu nie zatrzymują się w połowie drogi, są zdecydowani, ukierunkowani (no może poza silną Wagą), na swój sposób prą do przodu niczym taran i z determinacją pokonują przeszkody, by prędzej czy później mieć na swym koncie znaczące osiągnięcia życiowe, które efektem właśnie ich niegasnącej kardynalnej aktywności. 

Grać – i to na pozycji na pozycji rozgrywającego
Kolejnymi ważnymi cechami osób urodzonych z taką konfiguracją jest niezależność, samodzielność i dążenie do urządzenia świata według swej woli.  To zdecydowanie „osoby rozgrywające”, zwłaszcza jeśli chodzi o zrealizowanie ich osobistych celów życiowych. Mogą to czynić wprost, podejmując bezpośrednie działania i przejmując dowództwo (jak w znaku Barana), lecz również wkładając w to siłę swych uczuć i emocji (w znaku Raka), angażując do tego innych ludzi (w znaku Wagi) czy mozolnie budując odpowiednie struktury i przejmując nad nimi zarządzanie (w znaku Koziorożca). 

Dominacja jakości kardynalnej powoduje, że właściciele takich horoskopów bardzo chętnie podejmują inicjatywę (znów świadomie lub podświadomie świadomie, w sposób otwarty lub zakamuflowany) i biorą sprawy w swoje ręce.  Nie zawsze jednak zależy im na przejęciu władzy jako takiej, ponieważ to zależy od innych czynników w kosmogramie.  Uwielbiają jednak mieć poczucie sprawczości w swoim życiu i wyjątkowo źle się czują, jeśli w jakiejś sprawie „nic nie mogą zrobić” poza biernym czekaniem na rozwój wypadków. Wszelkie blokady  aktywności bardzo mocno ich frustrują. To wyjątkowo wbrew ich naturze! 

Wpływać na rozwój wypadków
Silna obsada znaków kardynalnych skutkuje tym, że osoby te starają się osobiście kierować swym życiem i w rezultacie miewają większy wpływ na to, co je spotyka. Są wyznawcami zasady: „próba nie strzelba” i zdecydowanie wolą żałować tego, co zrobiły, niż tego, na co się nie odważyły.

Ponieważ są zawsze gotowe, by coś zrobić, a nawet po raz kolejny „zacząć od nowa”, potrafią korzystać z okazji (mimo raczych obaw, sceptycyzmu Koziorożca czy wahań typowych dla Wagi) i tworzyć odpowiednie dla siebie okoliczności. Dzięki temu ich życie jest dynamiczne, pełne „nowych etapów” czy zaskakujących zwrotów akcji. Pisze o tym  Carol Rushman w swojej książce pt. „Astrologia. Sztuka przepowiadania przyszłości” (wyd. KDC), Warszawa 2009.  Astrolożka ta, obserwując to, jak  osoby z dominującą jakością kardynalną podchodzą do prognoz astrologicznych, zauważyła że: „gdy jej powiemy, czego może oczekiwać, prawdopodobnie odpowie: „tak, widać już tego oznaki” albo: „myślałem(-am) o tym, żeby to zrobić” (s. 24). 

Cecha ta powodują, że osobowość kardynalna jest wdzięcznym materiałem dla doradcy życiowego, coacha czy terapeuty. Są to bowiem ludzie ponadprzeciętnie skłonni do wprowadzania zmian w życiu i do intensywnej pracy nad sobą, zwłaszcza jeśli ma im to pomóc w szybkim i sprawnym zrealizowaniu ich projektów.

Byle tylko nie utknąć!
Przy objaśnianiu zasady działania poszczególnych jakości w astrologii często wykorzystywana jest metafora zakorkowanego ulicznego skrzyżowania w godzinach szczytu. Otóż kiedy podjeżdża do niego osoba z dominującą jakością kardynalną, najpierw zirytuje się koniecznością długiego oczekiwania i brakiem możliwości ruchu, toteż szybko straci cierpliwość, czemu da upust nerwowo naciskając na klakson. Wreszcie zdecydowanie i z impetem ruszy do przodu przy pierwszej nadążającej się możliwości przejazdu, nie zważając na prawdopodobieństwo kolizji (w przeciwieństwie do wytrwale oczekującej na możliwość przejazdu osoby o dominującej jakości stałej czy poszukującej sprytnego sposobu na ominiecie blokady osoby z silną jakością zmienną).

Zachowanie na skrzyżowaniu obrazuje to, jak osoby „kardynalne” podchodzą do frustracji, trudności i braku możliwości działania, a także do rozwiązywania problemów życiowych.  Wolą zaryzykować niż czekać na rozwój wypadków, byle tylko nie tkwić w miejscu.

Wzmacniani przez wyzwania i  kryzysy życiowe
Osobowość kardynalna chętnie stawia sobie w życiu wyzwania. Można powiedzieć, że właściciele takich horoskopów lubią trudności, gdyż instynktownie czują, że im podołają, a jednocześnie, że są one dla nich niezwykle rozwijające. Wyjątkowo dobrze znoszą również kryzysy życiowe i często traktują je jako „nowe otwarcie”, które przecież tak lubią lub też jako pole do aktywnego działania, którego tak potrzebują. Zdaniem Carol Rushman „jeśli chwilowo nie ma żadnego kryzysu, to starają się go stworzyć” (s.24).

Szorstkość i kanciastość
Ich wadą jest to, że brakuje im pewnego rodzaju „miękkości działania”, ogłady, płynności ruchów, przez co postrzegani jako nieco narwani i „kanciaści”.  Ponieważ wolą przesadzić niż nic nie zrobić, często działają ze zbyt dużym impetem, bezpośredniością, a wręcz pewnego rodzaju nadgorliwością.
Muszą także pamiętać, że niełatwo dotrzymać im kroku. Warto również, by zdały sobie sprawę, że ich stosunkowo mała giętkość, jednoznaczność poglądów (albo białe, albo czarne), wyrazistość celów (albo w prawo, albo w lewo), spontaniczne „wychodzenie przed orkiestrę”  oraz siła naporu na rzeczywistość niczym wezbrana fala tsunami może też budzić niepokój otoczenia. 

I jak sądzicie, drogie „osobowości kardynalne”  - posiadanie powyższych cech utrudnia czy ułatwia wam życie? Dajcie znać w komentarzu 😃


Jak sprawdzić czy i która jakość dominuje w horoskopie?
Ja posługuję się prostą metodą rachunkową, ponieważ jest ona praktyczna i co najważniejsze skuteczna. Polega ona na przyznaniu odpowiedniej ilości punktów planetom oraz osiom badanego horoskopu i uzupełnieniu tabelki jakości według następującego klucza:

⏩Słońce, Księżyc, Ascendent – po 4 punkty
⏩Merkury, Wenus, Mars -  po 3 punkty
⏩Jowisz, Saturn, MC -  po 2 punkty
⏩Uran, Neptun, Pluton – po 1 punkt 

Łącznie do uzyskania jest 30 punktów, co oznacza, że w horoskopie idealnie zrównoważonym pod względem rozkładu jakości każdej z nich przyznamy równo po 10 punktów. W praktyce jednak takie  kosmogramy zdarzają się niezwykle rzadko.  Jeśli liczba punktów zdobytych przez jakąś jakość przekroczy 10, świadczyć będzie co najmniej o jej zaakcentowaniu. Podczas pracy z horoskopem przyjmuję następującą kalkulację:

⏩10 punktów dla jakości – jakość zrównoważona
⏩11-12 punktów dla jakości jakość zaakcentowana
⏩13 punktów dla jakości – jakość mocno podkreślona
⏩14 punktów i więcej dla jakości – jakość dominująca stanowiąca wyraźny rys osobowości    

A zatem z „osobowością kardynalną” ( i odpowiednio z „osobowością stałą” lub „osobowością zmienną”) będziemy mieć do czynienia w przypadku, gdy liczba punktów zgromadzonych przez daną jakość wyniesie 14 lub więcej punktów.


Oto przykład tabelki z obliczeniami oraz wyniku, który wskazuje na to, że mamy do czynienia z osobowością kardynalną:

Jakości
Planety i osie w horoskopie
Suma
Kardynalna
Słońce w Raku (+4 pkt)
Merkury w Raku (+3 pkt)
Wenus w Raku (+3 pkt)
Pluton w Wadze (+1pkt)
Ascendent w Koziorożcu (+4pkt)

15 punktów
Stała
Jowisz w Byku (+2pkt)
Saturn w Lwie (+2 pkt)
Uran w Skorpionie (+1pkt)
MC w Skorpionie (+2pkt)

7 punktów
Zmienna
Księżyc w Strzelcu (+4 pkt)
Mars w Pannie (+3pkt)
Neptun w Strzelcu (+1pkt)

8 punktów

Podziel się :)

4 komentarze:

  1. 16 pkt w jakości kardynalnej. ASC koziorożec, Księżyc (na gwiaździe VEGA) w koniunkcji z ASC (d. XII), Słońce i Mars w raku (koniunkcja). Mars w recepcji z Księżycem znoszą wzajemnie swoje miejsca upadku... + Neptun w koziorożcu. Zawsze musi być na moim :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za podzielenie się ;) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. 17pkt dla jakości kardynalnej, głównie Rak i Waga. Pojęcie nuda n moim słowniku nie istnieje. Ciągle zaczynam coś nowego, szkolenia do odbycia, książki do przeczytania, języki do opanowania, pasje do rozwijania.Na zewnątrz tego nie widać, bo rozwój intelektualno duchowy. jak słusznie było zaznaczone w artykule: z dużą ilością Wagi nie wszystko doprowadzam do końca. Generalnie nie ma dla mnie celu nie do zrealizowania, no chyba, że znajdzie się nowy, ciekawszy 😁 potem 12 pkt jakość stała. Słońce w Lwie. Dziękuję za ten czas wpis🌺

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za komentarz ;) Ja też jestem mocno kardynalna;) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteś! Bardzo chętnie poznam Twoje zdanie, ale jako administrator strony zastrzegam sobie prawo do usuwania wszelkich obraźliwych i niezgodnych z prawem wypowiedzi.