Osoby urodzone podczas kwadry
posiadają w swoich indywidualnych horoskopach nieharmonijny aspekt kwadratury
pomiędzy Słońcem a Księżycem. Oznacza to, że dwie podstawowe energie
kosmogramu: solarna i energia lunarna reprezentowane są przez znaki zodiaku, które są względem siebie
skrajnie niekompatybilne, co skutkuje silnym konfliktem wewnętrznym tkwiącym
głęboko w osobowości.
Naturalną konsekwencją faktu, że
jestem „z dwojej złożony natury” może stać się przekonanie, że wciąż
przyciągają „tych niewłaściwych”.
Znajdując partnera, który mocno rezonuje ze Słońcem, jednocześnie czują
rozdrażnienie, bo ten sam partner na ogół zupełnie nie rozumie i zaspakaja
potrzeby Księżyca. Jeśli natomiast zwiążą się z osobą działającą kojąco na
potrzeby księżycowe, zrozumienia nie znajdują ich cechy i potrzeby słoneczne
itp. W tej sytuacji doprawdy trudno o
satysfakcję i spełnienie…
Sytuacja właścicieli takich
horoskopów przypomina nieco położenie bohatera tragicznego w tragedii greckiej –
muszą dokonać wyboru tego, co dla nich ważniejsze, do tego z pełną
świadomością, cokolwiek nie postanowią,
nie osiągną w pełni założonego celu, a zadowolenie będzie co najwyżej
połowiczne.
W rezultacie już we wczesnej
młodości przeczuwają, że być może nigdy
nie osiągną pełnego szczęścia w relacji, gdyż będąc w niej, muszą iść na
„zgniły kompromis”, a nawet wyrzekać się jakieś ważnej cząstki samego siebie.
Zauważają, że nawet gdy to zrobią, nie przestaną odczuwać duchowej samotności z
otoczeniem. Z czasem uczą się, że muszą dokonać dramatycznego wyboru „mniejszego zła”: być samemu ze sobą
(co i tak z ich skomplikowaną osobowością jest już wystarczająco trudne) czy
próbować w ten własny wewnętrzny konflikt wpisać jakoś drugą osobę. W każdym
razie poważny związek często dość długo nie znajduje się na liście ich
życiowych priorytetów, co skutkuje opóźnieniami, a nierzadko wręcz trudnością
ze znalezieniem partnera, gdy już dojdą do ładu z samym sobą i są do tego
pomysłu bardziej przekonani.
Z drugiej strony osoby te chyba
najłatwiej znoszą długie singlowanie, W miarę nabywania dojrzałości mogą wręcz
nabrać pewności, że cena, jaką z ich skomplikowaną osobowością płacą za bycie w
związku, jest zbyt wysoka i bardziej koncentrują się na innych obszarach życia,
traktując relacje całkiem drugoplanowo.
Ponadto jest im nieco łatwiej zaakceptować samotność, z reguły mają
jakąś odskocznię w postaci co najmniej jednej innej ważnej dla nich sfery
życia, w którą inwestują swoją
energię.
Ich niespójne wnętrze udziela się
oczywiście otoczeniu. Przy bliższym poznaniu mogą być obierani jako osoby
trudne, kapryśne, nieobliczalne, jakby „kanciaste” oraz takie, których po
prostu nie da się zadowolić, co działa deprymująco na drugą połówkę. Niestety
relatywnie często ich związki kończą się rozstaniami.
W tej sytuacji szczególnie ważne
jest poznanie swego horoskopu i natury sprzeczności pomiędzy energią Słońca a
Księżyca, co przyniesie świadomość, na czym polega dwoistość charakteru oraz
wewnętrzną zgodę na sytuację, w której w związku najprawdopodobniej nie
odnajdziemy wszystkiego, czego poszukujemy. Z drugiej strony życie takiej osoby
bywa bardziej wielowymiarowe, gdyż nawet jeśli już decydują się na związek,
zwykle realizują niezagospodarowaną w nim energię solarną lub księżycową w
innych dziedzinach życia.
Masz problem ze znalezieniem odpowiedniego partnera? Identyfikujesz
się z przedstawionym opisem? A może jako posiadacz kwadratury Słońca do Księżyca nie do końca zgadzasz się z tym, co
napisałam? Zapraszam do kontaktu i
zachęcam do komentowania;)
A ja się zastanawiałam co ze mną nie tak, a tu się okazuje kwadratura 😜 absolutna prawda z tym singlowaniem.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :) Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuń