środa, 4 lipca 2018

Żywioły mówią: „jaki ktoś jest?”, a jakości: „jak działa?” – czyli o jakościach w horoskopie cz. 2. „Osobowość nadmiernie stała” (silny znak Byka, Lwa, Skorpiona, Wodnika)


Osoby z silną obsadą znaków jakości stałej  - tj. znaku Byka, Lwa, Skorpiona lub Wodnika – (o tym, jak to sprawdzić, piszę Tutaj) to trudni klienci dla astrologów, psychologów i wszelkiej maści doradców życiowych. Bywa, że autentycznie cierpią i żalą się na swój los, kiedy jednak pada życzliwe pytanie - propozycja: „czemu po prostu nie poszukasz innej pracy?” lub „dlaczego nie rzucisz tego okropnego Cześka?”, natychmiast milkną lub podają tysiące powodów, dla których w ich przypadku żadna życiowa zmiana absolutnie nie jest możliwa. „Niech zmieni się świat wokół mnie, ale nie ja!” – oto kwintesencja ich sposobu myślenia.

„Chwilo, jesteś piękna, więc trwaj!”
Jak sama nazwa wskazuje, zasadniczą cechą ludzi mających w horoskopie mocno obsadzone znaki stałe jest właśnie nieprawdopodobna wręcz stałość. Ta niekiedy irytująca, a innym razem godna podziwu cecha nie jest oczywiście przypadkowa, gdyż Słońce przebywa w tychże znakach w takich momentach w ciągu roku, w których kolejna pora na dobre rozgościła się już w kalendarzu. W związku z tym znaki stałe - w przeciwieństwie do kardynalnych - nie muszą toczyć walki o zaistnienie z porą poprzednią, ale też wcale nie zamierzają ustępować pola i godzić się na nastanie pory kolejnej. Zachowują się więc tak, jakby nie przyjmowały do wiadomości, że zmiana ta i tak kiedyś nadejdzie. Stąd już blisko do faustycznego zachwytu: „Chwilo, jesteś piękna, więc trwaj!”. Są nastawione na długie trwanie w życiowym bezruchu - ich zadaniem jest bowiem spokojne podtrzymywanie status quo, wręcz konserwowanie istniejącego stanu rzeczy. Do tego zaś potrzebna jest konsekwencja, wytrwałość, wytrzymałość i upór   ważne cechy  przypisywane tej jakości, które przejawiają się w charakterze osób spod znaków stałych.

„Zachowam stałość w jakże zmiennym świecie”
W znakach jakości stałej, które pośród wszystkich innych pełnią rolę zodiakalnego stelaża, zwyczajnie nie ma miejsca na odczuwalny ruchu energii, nie mówiąc już o jakimś silniejszym powiewie skutkującym zmianą (stelażowi groziłoby wtedy zawalenie). Wbrew pozorom dotyczy to nawet Lwa, który jako przedstawiciel żywiołu ognistego oczywiście bywa na co dzień zauważalnie aktywny i energiczny. Zapytajcie go jednak o strategię działania na przyszłość, długofalowe plany, o zmianę przyzwyczajeń czy poglądów, a dowiecie się, że … wszystko zostaje po staremu.   

Zadaniem tej jakości nie jest bowiem wydatkowanie energii, lecz przede wszystkim jej kumulowanie i robienie zapasów energetycznych  „na czarną godzinę”.  Znaki stałe są więc z natury posesywne i lubią „coś” mieć (Byk – pieniądze, Lew – samego siebie, Skorpion – emocje i uczucia, Wodnik – pomysły i koncepcje). Zgromadzane pokłady energii  zużywają raczej niechętnie, a jeśli już to bardzo oszczędnie i przemyślanie – jednym słowem racjonują ją. Tymczasem każda poważniejsza zmiana życiowa oznacza przecież ubytek energetyczny, związany chociażby z koniecznością  wyrwania korzeni, „przemieszenia się” (fizycznego lub psychicznego) oraz adaptacją do nowych warunków, czego silny Byk, Lew, Skorpion czy Wodnik zdecydowanie nie lubią. 

Dlaczego „nie do zdarcia” i co z tego wynika
Stałość znaków tej jakości obejmuje zarówno kwestie mentalne (poglądy), styl życia czy schematy postępowania. Jednakże w zależności od dominującego znaku zodiaku, różne są źródła słynnej nieugiętości znaków jakości stałej: 
⏩Byk – to nieugiętość o podłożu materialnym, fizycznym, objawiająca się przywiązaniem do przedmiotów, swojego miejsca na ziemi oraz schematycznego, powtarzalnego rytmu życia
⏩Lew – to nieugiętość związana z przywiązaniem do własnego „ja”, osobistego punktu widzenia i głębokiego zaufania do samego siebie
⏩Skorpion – to nieugiętość związana z przywiązaniem do swych intensywnych uczuć i emocji 
⏩Wodnik – to nieugiętość związana z przywiązaniem do pewnych idei i własnych poglądów

Niezależnie od źródła owa nieugiętość skutkuje:
➤Ogólną nieelastycznością; wyraźną sztywnością myślową i życiową, co  przejawia się funkcjonowaniem w pewnych wygodnych schematach zapewniających pewność  i poczucie bezpieczeństwa oraz dramatycznym niekiedy opieraniem się jakimkolwiek poważniejszym zmianom
Oporności na  wszelkie formy perswazji i postawie typu: „jestem niewzruszony”, „a ja i tak wiem swoje”
➤Marudzeniem przy jednoczesnym zaniechaniu wszelkich działań zmierzających do autentycznych zmian na lepsze
➤Wyjątkową trudnością z wychodzeniem ze strefy komfortu 
➤Pasywnością, trwaniem „bez końca” w przyswojonym sposobie myślenia czy działania lub też w całkowitym bezruchu (z tego powodu osoby o „osobowości nadmiernie stałej” o wiele za długo tkwią one w trudnej dla nich sytuacji, licząc na to, że coś w końcu zmieni się wokół nich,  zaś one same na szczęście nic nie będą musiały zmieniać)
➤Powolnością, inercją energii, bardzo długim „zbieraniem się w sobie” przed wykonaniem poważnego życiowego ruchu - osoby te często nie potrafią podjąć w porę właściwych decyzji (zwłaszcza radykalnych typu „zacznę wszystko od nowa”) i robią to dopiero, gdy jest już bardzo, bardzo źle (tak źle, że gorzej już być nie może) lub gdy zostaną przyparte do muru przez okoliczności (np. szukają pracy, gdy już ją stracą; kończą związek, gdy to inni podziękowali im za towarzystwo). Także gdy pojawi się świetna okazja, lecz decyzję trzeba pojąć „już”, nie potrafią z niej skorzystać.

Znaki jakości stałej a metafora skrzyżowania
Wyobraźmy sobie zakorkowane skrzyżowanie, na którym samochody ustawiły się tak, że możliwość przejazdu została zablokowana z czterech stron.  Kierowcy o silnie zaznaczonej jakości stałej uzbrojeni w anielską cierpliwość będą spokojnie czekać na możliwość przejazdu i obserwować bieg wydarzeń. Zajętej pozycji nie mienią jednak ani o jotę – ani po to, by jakoś chyłkiem przedrzeć się przez korek (jak uczynią znaki jakości zmiennej), ani by ruszyć z zamkniętymi oczami „na wariata” (co jest domeną znaków kardynalnych), ani też by ustąpić z zajmowanego pola i umożliwić przejechanie innym, mimo że mogłoby nieco rozładować korek. Znaki jakości stałej już dawno zaciągnęły hamulec ręczny, zgasiły silnik (oszczędzają paliwo na dalszą podróż) i spokojnie tkwią w miejscu, prowadząc z innymi uczestnikami ruchu tzw. „wojnę pozycyjną”. A jako że krytycznych sytuacjach okazują morze cierpliwości oraz posiadają mnóstwo zapasów energetycznych gromadzonych latami, „okopują się” i mogą więc godzinami poczekać na rozwój wypadków. Niech „kardynalni” lub „zmienni” martwią się, jak usprawnić ruch, jeśli chcą zdążyć na czas do domu. „Stałym” przecież się nie spieszy😁.

Naturalnie metafora ta nie oddaje tego, jakimi kierowcami są Byki, Lwy, Skorpiony czy Wodniki, gdyż  zależy to od innych czynników w horoskopie (m.in. od pozycji Marsa). Natomiast pięknie pokazuje ich ogólne podejście do życia i do rozwiązywania problemów, które się w nim pojawiają, a także do konfliktów (słynna wojna pozycyjna prowadzona pod hasłem: „kto kogo przetrzyma” to domena tych znaków😃).

„Na napieranie” lub „na zamęczenie”
Znaki stałe potrafią zatem wykazać się nieprawdopodobną nieustępliwością i determinacją zarówno w trwaniu przy swoich poglądach czy stylu działania, jak i potem, gdy rozjuszone lub zmuszone przez okoliczności ostatecznie ruszą wreszcie do boju. Niespodziewanie dla wszystkich (a także pewnie dla samych siebie) mkną wtedy  jak lawina, tak że nie zostaje kamień na kamieniu.  Posiadanie dużej ilości energii jakości stałej ma przecież swoje niezaprzeczalne zalety, do których należy stateczność, cierpliwość, silna wola, konsekwencja oraz skuteczność osiągana albo poprzez bycie niewzruszonym niczym skała, albo poprzez „wywiercenie komuś dziury w brzuchu”.

Astrorady dla „osobowości nadmiernie stałej” – jak żyć z tą jakością
Mając silnie obsadzoną jakość stałą w horoskopie, teoretycznie można oczywiście zgodnie ze swoją naturą iść przez życie jak taran i unikać wszelkich zmian czy konieczności uginania się. Ponieważ jednak w praktyce nie da się tego robić cały czas, na koniec przedstawiam więc kilka rad dla osób, które mając dużo planet w Byku, Lwie, Skorpionie lub Wodniku, zmagają się ze skutkami posiadania „osobowości nadmiernie stałej”:   
➤Zawsze przygotowuj się mentalnie do niezbędnej zmiany (z odpowiednio długim wyprzedzeniem, znacznie dłuższym niż w przypadku innych osób); świadomie zmniejszaj wewnętrzny opór wobec niej
➤Poczujesz się pewniej, gdy zgromadzisz odpowiednio dużo niezbędnych zasobów, o które będziesz mógł się oprzeć, gdy już będziesz w trakcie zmiany (Byk – poduszki finansowej, Lew – wiary w siebie, Skorpion – zaangażowania emocjonalnego, Wodnik – oparcia w idei, w którą wierzy)
➤Systematycznie wychodź ze strefy komfortu „na siłę”, choćby małymi kroczkami
➤Załóż, że start w Twoim przypadku w rzeczywistości nastąpi znacznie później niż wcześniej i weź na to poprawkę
➤Przypomnij sobie wszystkie te momenty, w których przy Twojej  bierności i czekaniu na rozwój wydarzeń, świat wokół Ciebie w końcu się rozsypał, a Ty przez swoje zaniechanie mogłeś już być tylko obserwatorem, marionetką w czyiś rękach albo boleśnie oberwałaś rykoszetem. Pamiętaj, że następnym razem, pracując nad sobą, możesz tego uniknąć  
➤Przeanalizuj, czy i kiedy Twój upór i nadmierne przywiązanie do wartości charakterystycznych dla Twojego znaku (Byk pieniądze, stały rytm życia; Lewmoje „ja” i potrzeba postawienia na swoim; Skorpion miłość lub nienawiść oraz inne intensywne emocje, Wodnikmoja wolność i poglądy)  doprowadziły do poważnych konfliktów z otoczeniem; zastanów się, czy było warto i wyciągnij wnioski

A wy jak sobie radzicie ze swoją astrologiczną stałością? Macie w swoim otoczeniu takie osoby?

O tym, czym są jakości w horoskopie,  jak je interpretować  oraz o jakości kardynalnej możecie przeczytać TUTAJ. 

Podziel się :)

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że jesteś! Bardzo chętnie poznam Twoje zdanie, ale jako administrator strony zastrzegam sobie prawo do usuwania wszelkich obraźliwych i niezgodnych z prawem wypowiedzi.