O VIII Konferencji Polskiego Stowarzyszenia Astrologicznego – bez notatek

W dniach 15-18.04.2016 z wielką przyjemnością uczestniczyłam w VIII Konferencji Polskiego Stowarzyszenia Astrologicznego – zarówno jako wykładowca, jak i słuchacz. Konferencja udała się wyśmienicie, zaś zapis mojego wykładu poświęconego tzw. astrologii uwspółcześnionej ukaże się wkrótce.

Tuż po konferencji postanowiłam zrobić pewien eksperyment – usiadłam z kartką papieru, by spontanicznie zapisać to, co po każdym wykładzie z jakiś powodów szczególnie mocno utkwiło mi w głowie. Mogły to być rzeczy ważne lub nowe albo intrygujące i dające do myślenia bądź też dla danego wykładu szczególnie charakterystyczne. Podczas samej konferencji celowo nie robiłam notatek – polegam więc wyłącznie na swojej pamięci. Poniższe parafrazy stwierdzeń, które padły w trakcie wystąpień poszczególnych prelegentów, są oczywiście całkowicie subiektywne i bez wątpienia przefiltrowane przez moją własną świadomość, doświadczenie i podejście do astrologii. Doszłam jednak do wniosku, że efekty tego eksperymentu mogą okazać się ciekawe i zaskakujące zarówno dla czytelników, jak i uczestników oraz samych wykładowców. Uczestnicy otrzymają okazję do wspomnień i ewentualnej polemiki, wykładowcy – informację zwrotną o tym, jak odebrany został ich przekaz (co prawda jedynie przez moją skromną osobę) oraz czy skutecznie udało się przekazać swoje intencje. Wszyscy zaś dostaną kawałek astrologicznej wiedzy - w większości przypadków ujętej w formie ... rymowanych wierszyków. Mam nadzieję, że odbiorcy wybaczą mi tę „grafomanię”. Sądzę jednak, że rymy uatrakcyjnią przekaz podstawowych zasad astrologicznych, z którymi to – ujętymi w konwencjonalny sposób zapisu – spotkać się można w tradycyjnych podręcznikach astrologicznych. W kilku przypadkach, gdy temat okazał się zbyt zawiły na wierszyk, sporządziłam krótką notatkę.

Celowo nie podaję również tytułów wykładów ani nazwisk wykładowców, od których pochodzą poszczególne „złote myśli” – sądzę bowiem, że zarówno autorzy będący źródłem tych stwierdzeń, jak i uczestnicy konferencji zyskają dobrą zabawę, rozpoznając w nich samych siebie bądź prelegentów. Warto zauważyć, że wierszyki i notatki mają w jakimś sensie charakter uniwersalny – mogą więc zostać oddzielone od ich autorów i przydać się do nauki astrologii. Przyjemnej lektury! 

• O horoskopie kontaktowym

Horoskop kontaktowy wiele nam powie o każdej parze

Lecz działa on tylko i wyłącznie wtedy, gdy te dwie osoby robią coś razem

Spoglądamy głównie na planety i domy, nie na znaki

Zaś który dom jest ważny, a który mniej, określa nam charakter relacji jako taki

• O Neptunie – rozrabiace  i działalności naukowej

Gdy w grę wchodzi racjonalizm i  tzw. naukowe wyniki, 

lekceważony Neptun natychmiast zabiera głos i miesza szyki 

• O Stellum w Wodniku w 5 domu

Stellum w 5 domu w znaku Wodnika w horoskopie Mozarta

Zrealizowało się jako tworzenie muzyki, która jest dość oryginalna

charakterystyczne partie operowe to być może zapis wymówek nad partyturą muzyczną

czynionych mu przez niezadowoloną teściową, gdyż jej zięć miał pasję mało praktyczną 

• O dominującym w horoskopie Jowiszu lub Saturnie

Co u Ciebie silniejsze: Jowisz czy Saturn? Ludzie jowiszowi, jak i saturniczni

 w swym podejściu do życia bywają identyczni  

od wczesnego dzieciństwa aż do późnej starości jowiszowy fart i przesada

ich życie oplata lub też saturnowa nieśmiałość i powaga

• O tranzytach Jowisza i  Saturna

W przypadku tranzytów Saturna przez domy w tym tkwi ich sedno 

Że pokazują, w jakich sprawach nadciąga „generalny przegląd”

Z kolei tranzyty Jowisza niosą z sobą potrzebę rozwoju 

Jeśli się jej poddasz, unikniesz życiowego zastoju

• O jednoczesnych tranzytach Jowisza i Saturna

Gdy piękny tranzyt Jowisza psuje Ci jednoczesny trudny tranzyt Saturna

Mierz zamiary na siły, nadal chciej się rozwijać i niech nie będzie to dla Ciebie ujma

Że zamiast być przeciętną autorką jakiegoś niepublikowanego tekstu,

Korzystasz z szansy, by zostać prawdziwą królową lumpeksu

• O Saturnie w astrologii horarnej

Nie przegap aspektu sygnifikatora do Saturna w horoskopie horarnym

Jeśli nie chcesz astrologiem być marnym

Symbolizować może on decydujące, a czasem wręcz ostateczne rozstrzygnięcie sprawy

będące niekiedy rodzajem przeznaczenia w kwestii, o którą pytamy

• O cyklach planet społecznych i transsaturnicznych

Warto obserwować pozycje planet względem siebie, w tym planet społecznych i transaturnicznych

By nie przegapić zwłaszcza ich wzajemnych koniunkcji, kwadratur i opozycji licznych

Postęp techniczny, konflikty, wstrząsy i rewolucje oraz zmiany w sztuce i kulturze 

- wszystko to pokazuje konfiguracja, która właśnie tworzy się na górze

• O tranzytach i progresjach jako o notowaniach na giełdzie

Życie pod wpływem tranzytów i progresji –  harmonijnych lub nie, mniej istotnych i słabych albo ważnych i silnych - wymaga rozwagi 

Z efemerydami w ręku można przewidzieć trendy, stosując do wyliczeń odpowiednie wagi

Bo w życiu jak to na giełdzie - raz hossa, raz bessa, a czasami constans 

Dlatego też łatwo astrologicznym prognozom nadać giełdowego wykresu postać

• O śmierci w horoskopie

Nie da się przewidzieć niczyjej śmierci, lecz w ciągu naszego życia prawdopodobnie

„okno przejścia” na tamten świat otwiera się dla nas przynajmniej kilkukrotnie

Z reguły towarzyszy temu kumulacja trudnych tranzytów i progresji – wszyscy je miewamy

Lecz przechodzimy dopiero wtedy, gdy cel naszego pobytu na ziemi został już zrealizowany

• O naturze Jowisza i Saturna metaforycznie

Współzależność między Jowiszem i Saturnem – czyli między planetami, które tworzą dopełniającą się parę – można wyjaśnij, odwołując się do metafory balona. Żaden balon nie istnieje ani bez powłoki tworzącej nieprzekraczalną barierę dla zawartości go wypełniającej, ani też bez substancji znajdującej się w jego środku, która pozwala mu osiągać pożądane rozmiary. Pozbawiony powłoki – Saturna owa lotna substancja mająca naturę Jowisza uchodzi do atmosfery, bezpowrotnie tracąc swoje ukierunkowanie na wykonanie konkretnego zadania – tj. tworzenie danego balona.  Ten sam balon będący tylko powłoką – czyli Saturnem nierozdymany jowiszowym gazem pozostaje wyłącznie sflaczałym obiektem. Można powiedzieć, że jest nikomu niepotrzebną, pustą saturniczną forma pozbawioną jowiszowej duszy.  Wniosek jest taki, że obecność Saturna przy Jowiszu znosi jowiszowy chaos, bezpostaciowość i brak ukierunkowania na namacalny cel. Z kolei pomoc udzielana przez Jowisza Saturnowi polega na ułatwieniu mu wychodzenia  poza suchą bezideowość, ciasną strukturę i materialne ograniczenia.

• O jowiszowym nienasyceniu

Lew, widząc przed sobą smakowitą gazelę, nie kalkuluje, czy gdzieś obok w zaroślach nie czai się przypadkiem bardziej dorodny kąsek, na przykład w postaci wyrośniętej antylopy. Szybko spożywa gazelę i w ten sposób choć godzi się na utratę szansy na potencjalnie większą korzyść, jednocześnie unika koszmaru wyboru, konsekwencji własnego niezdecydowania i obiecujących możliwości, które jednak stwarzają poważne ryzyko przykrego uczucia głodu. Drapieżnik ten unika także frustracji, która z pewnością pojawiłaby się, gdyby jednak nie udało się upolować antylopy, zaś spłoszona gazela w międzyczasie uciekłaby gdzie pieprz rośnie. Marzenia o skorzystaniu z najlepszej możliwej szansy czekającej na nas „gdzieś w świecie”, przepuszczanie nie do końca zadowalających okazji i w konsekwencji pozostanie „z niczym” jest domeną wyłącznie człowieka obdarzonego wolnością, nieskończenie wieloma możliwościami i ciągłym pragnieniem jowiszowego udoskonalenia siebie i swojego życia.